poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Zielen wokol mnie... Cz.I

Jestem tylko na chwilke. To forma "odpoczynku" od nauki. Jutro egzamin. Mam motyle w brzuchu i nerwy na wierzchu, a mialy byc schowane gleboko, gleboko... No nic jeszcze tylko 24,5h i pierwszy egzamin za mna. Kolejne dwa w maju, ale to jakby byl jeden, bo ten sam przedmiot, ale ustnie i pisemnie.

Koniec! Miala byc chwilka odpoczynku!!

Jak bylam mala albo i nie tak bardzo mala to przyznam, ze nie lubilam kwiatow... Dziwnie to brzmi, ale ja wiem, ze tak bylo. Ta pielegnacja... Podlewanie, naworzenie, obrywanie suchych listkow... A dzis nie wyobrazam sobie bez nich mieszkania... Jest wtedy takie puste...

Kwiaty jakie mam w domu to tylko takie, ktore mnie sie podobaja. Nie ide za moda i nie lece do kwiaciarni po nowosci. Moje kwiaty musza spelniac jeden najwazniejszy warunek: Musza byc wytrzymale z pwowdu wyjazdow do Polski...

A i drugi warunek... Albo je dostaje albo "kradne" pod okiem wlasciciela zasczepke :) Ponoc takie najlepiej rosna :)


Kradziony :)


Dostalam od meza:) Dawno...


Juz przekwitaja i niedlugo do ogrodu zostana wysadzone.
Kolory specjalnie dla meza, choc ja wole cieple barwy.

Wszystkie dostalam. Jak ktos wie jak pielegnowac
ten z prawej to czekam na rade :)

Podarowany od znajomej.

Od mamy...


Kolejny skrzydlokwiat. Ponoc to kwiaty, ktore nie wysychaja, nie umieraja. Rosna jak szalone. Ten w moim domu jest drugi. Wczesniejszy byl tak ze mna zwiazany, ze jak mialam problemy ze zdrowiem to obumarl...
Wierzy w cos takiego? Nie wierzyc? Sama nie wiem....

A to skrzynka z sadzonkami do ogrodu... Cos kiepskie sa... Ale co im sie dziwic jak pogoda nie sprzyjala :)

Lece do ksiazek... Trzymajcie za mnie kciuki :)

1 komentarz:

  1. No lec do tych ksiazek a ja jak dobrze wiesz , trzymam kciuki te u rak i te u nog i musisz zdac wszystkie egzaminy.Kwiaty masz sliczne oby nie przechwalic ..dbaj o nie...Pozdrawiam milo .)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...