wtorek, 18 stycznia 2011

Boże Narodzenie w styczniu jeszcze??

No trochę mnie tu nie było, a plany były taaaakie wielkie. Niestety ja sobie, a życie sobie. Mały M. dostał trzy dniową gorączkę, która nałożyła się na szczepienie i wylądowaliśmy na weekend w szpitalu, na początku z podejrzeniem poważnej infekcji. Szybko się okazało, że to fałszywy alarm. A wcześniej kilka dni choroby w domu. W sumie to nie wiem czemu się nazywa to gorączką trzydniową, skoro u nas trwała 4 dni :)? A co gorsza Mały cofnąl się z chodzeniem :( Teraz tylko za raczkę byle nie sam.

A Boże Narodzenie troche mi się przeciągło, bo chciałam palce rozruszać i coś wyszydełkować. Wybór padł na proste dzwoneczki. W sumie nie tylko na Boże Narodzenie moą w domu wisieć. Tak się rozpędziłam, że powstało ich 10.

Tu w trakcie susyenia na lakierach do paznokci :)




A tu forma - drewniana Matrioszka


I gotowy produkt :)





LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...