wtorek, 13 marca 2012

Rosa II i z drogi sledzie!!

Prace nad Rosa posuwaja sie powolutku do przodu. Staram sie choc troche kazdego tygodnia wyszyc, bo juz dnia to trudniej. Ciagle cos do zrobienia w domu, spacery z Malym M. i nauka. Dlatego wieczorne chwile relaksu (a mam tylko 3 wieczory w tygodniu wolne) poswiecam Rosie. Efekty widac, bo wyszywam po danym fragmencie. Jestem dzieki temu bardziej odprezona od nauki i obowiazkow i zadowolona, ze znowu dzialam hafcikowo :) A tu Panna Rosa. A moze juz nie Panna :) ?






A w ostatni weekend na spacerze...
Rowerki bez pedalow sa wspaniale! Maly M. juz po dwoch dniach lapal rownowage i jechal przed siebie. Teraz ciagle slysze "Lowolek" :)


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...