Szkolę się i ulepszam kolejną robótkową technikę... szydełkowanie.
Już widziałyście moje szydełkowe drobiazgi, a teraz postanowiłam coś większego wykonać. Serwetę.
Tak mi się to spodobało, że już kolejna prawie na ukończeniu, a w myślach już następne dziergam :) Jak dla mnie jest to wspaniała alternatywa do haftowania. Szybko powstaje kolejny rzadek i pamięta się wzór, więc nie trzeba tak często zerkać do niego.
A oto moja piękność.
W detalu...
I tymczasowe zastosowanie :)
P.S. Nadal poszukuję pracy. Ponad 60 wysłanych i rozdanych podań. 4 rozmowy, na 3 miałam ochotę walnąć drzwiami. Mam alternatywę i to najważniejsze :) A przepraszam... Moja rodzina... TO NAJWAŻNIEJSZE :):)
P.S. II Oj! Minął już mi rok jak jestem tu :) A miałam na początku wątpliwości czy tak długo wytrwam :)
Wszystkie prace sa Piekne !!!
OdpowiedzUsuń