poniedziałek, 26 listopada 2012

Pedze...

6:00 Pobudka
7:10 Przedszkole
7:20 Przystanek autobusowy
8:00 Praca
16:15 Koniec pracy
16:50 Dom
17:20 Czas z Malym M.
19:00 Kolacja, mycie, spanie Malego M.
20:00 Prace domowe
21:00 Odpoczynek
22:00 Sen

I w sumie sie o to nie prosilam. Praca to w 100% nie jest, a jedynie praktyka zawodowa. Ciekawe doswiadczenie. Wszystko fikcyjne. Firmy, rachunki, bank, urzad skarbowy, aby osoby, ktore nie pracowaly w nowowym zawodzie mogly pocwiczyc. I tak posiadamy dzial Kupna/Sprzedazy, Importu/Eksportu, Rachunkowosci, Sekretariatu, Techniki i tak sie "bawimy" przez 8h dziennie i juz w CV nie napisze brak doswiadczenia, i juz mam szanse na znalezienie pracy, ale jakiej? Tak dlugo jestem poza domem. To sie nie miesci w glowie do czego nas ten swiat doprowadzil. Mimo, ze mnie nie ma dlugo w domu to wszystko funkcjonuje super, ale jestesmy przemeczeni takim ciezkim tygodniem i troche jest zal, ze nie moge wiecej czasu poswiecic moim bliskim. Ale dam rade. Wyjde na prosta. Wyszywam, uspakajam sie... Weekendy sa nasze, tylko nasze... Wycieczki, gry, ladowanie baterii na caly tydzien...

A tu moje ostatnie poczynanie. Jak na ta chwile haftuje mi sie super ta Pania :)


Kolory troszke zazolcone.


Teraz pracuje nad "plaskim" brzuchem tej Pani :)


A tak zaznaczam to co juz na kanwie wyhaftowalam. Dzieki temu sie nie gubie i wiem co juz za mna. Polecam!


Pozdrawiam Was dobre duszyczki i duzo energii zycze, bo pogoda cos kaprysna sie zapowiada :)

2 komentarze:

  1. Mój dzień wygląda podobnie. Tylko godziny mam troche poprzesuwane:P No i pracuję w każdą sobotę.
    Bardzo podobnie zaznaczam wyhaftowaną część schematu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. To w naszym imieniu skladam reklamacje :) W imieniu kobiet, ktore chca pracowac, ale nie na pelny etat :) byc z dziecmi i rozwijac sie robotkowo :):)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...