Mulinek do Czerwonej Damy ciągle brak, z tego powodu zabrałam się za starocie. Chyba z rok temu na blogach osóbek haftujacych królował ten hafcik.
Również go przerwałam w tamtym czasie, bo zabrakło mi odpowiedniego koloru mulinki :) Co za pech. Jest to mój pierwszy haft monochromatyczny. Nie używałam nici cieniowanych jak w orginale, bo w planie jest podobny hafcik, ale już w innym kolorze. Może w moim ulubionym :)? Zobaczymy...